archiwum

Wywiady

Adam Droździk z Polskiego Radia PiK - wywiad

Adama Droździka z Polskiego Radia Pomorza i Kujaw w Bydgoszczy poznałem podczas promocji płyty „TERAZ MY, Reszta Może Poczekać 2” wydanej przez „E. M. Consulting” w 2009 r. Gdy w marcu jechałem do bydgoskiego studia nie sądziłem, że nasza znajomość zaowocuje. Nie miałem pojęcia, że Adam duchowo jest związany z Elblągiem. To tutaj odbywał służbę wojskową. Wiem również, że lubi elbląską muzykę - choćby trip-hopową formację Soja, którą kilkakrotnie prezentował w swoich audycjach.


Krzysztof Bidziński: Twoja przygoda z Polskim Radiem Pomorza i Kujaw w Bydgoszczy zaczęła się ...

 

Adam Droździk:…w 1989 roku, tak zatem obecny jestem w eterze już prawie ćwierć wieku. Boże, jaki ja jestem już stary?! 

 

K.B.: Przedstaw audycje autorskie i inne w których brałeś udział.

 

Adam Droździk: …w trakcie mojej antenowej przygody było ich wiele, wszystkie w pewnym sensie związane z promocją szeroko pojętej muzyki rockowej. Dzisiaj prowadzę cyklicznie trzy audycje autorskie: „Poeci Rocka” – by udowodnić, że rock nie musi być hałaśliwy i może występować w randze sztuki; „Noc na pięcioliniach” – godzina, w której próbuję ukazać piękno innych gatunków muzycznych, rozpraszające się w świetle dnia – jest tutaj miejsce na jazz, blues, alternatywną scenę czy nawet muzyczne eksperymenty; „Rock Around” – jedna z najstarszych audycji w mojej autorskiej ofercie, pozwalająca zabrzmieć mocnym dźwiękom, promując nowe spojrzenia, godząc świat gwiazd i debiutantów. Raz w miesiącu program ten przyjmuje formę „Rockowej Skrzynki Pocztowej” do której trafiają materiały nadesłane przez amatorskie zespoły szukające posłuchu i szacunku dla własnej twórczości. Zdarzają się tutaj również przesyłki z Elbląga, jak choćby twórczość zespołu Asteria, czy wcześniej Spotless Mind… Poza tym biorę udział w realizacji cyklu „Koncertowe Radio PiK”, „Koncert na Bis!” a czasami promuję rockową rozrywkę w „Weekendowych Prywatkach”. W razie potrzeby mogę jednak promować inne gatunki, jak np. smooth jazz – ale to już w nagłych przypadkach, zastępując autora pasma z ową muzyką.

 

K.B.: Najważniejsze wywiady jakie przeprowadziłeś.

 

Adam Droździk: …hmmm… i tutaj ponownie przytoczyć wszystkie, do których odnoszę się z wielkim sentymentem, było ich bardzo dużo. Gdybym miał jednak skupić się na kilku, wymieniłbym tak znakomitych artystów jak: Peter Hammill, a właściwie całe Van Der Graaf Generator, Steve Hackett, Andy Latimer, Steven Wilson, Tim Bowness, Fish, Nick Barrett, przesympatyczny Patrick Moraz, Derek Sherinian, Jordan Rudess, Alan Morse, Yogi Lang, Tilo Wolff czy Danny Cavanagh… Wymieniać polskich artystów, zabrałoby zbyt wiele czasu… O! Rozmawiałem z Krzyśkiem Bidzińskim! Bardzo mile wspominam również rozmowę z Bartkiem Krzywdą, promującą Special Jazz Sextet i jego „Projekt Elbląg” – Fantastyczny muzyk, wspaniała formacja, goście i bardzo szczególna płyta!!!

 

K.B.: Co Cię najbardziej pasjonuje w pracy radiowca – studio czy konferansjerka?

 

Adam Droździk: …to nieporównywalne role i radio zdecydowanie wygrywa w każdej dziedzinie! To moja praca, pasja, narkotyk – każda audycja jest przeżyciem i możliwością dzielenia się sobą, kreowania ale i polecania, stawiania pomostów między studiem a odbiorcą. Cudownie jest spotykać się gdzieś po środku. Rola konferansjera jest okazjonalna i choć odpowiedzialna, to jednak większy ciężar dźwignąć muszą sami artyści… to ich czas… 

 

K.B.: Jak dobierasz zespoły do kalendarza koncertowego. Kto był inicjatorem?

 

Adam Droździk: …Oj, to dość długi już cykl, choć początkowo dość okazjonalnie realizowany. Inicjatorem spotkań koncertowych był Zdzisław Pająk, który wiele lat temu powołał do życia ideę występów pod hasłem „Zagrać każdy może”. Koncerty odbywały się jednak zbyt rzadko – zaledwie jeden raz w miesiącu, zatem kolejka chętnych szybko rosła. Od kwietnia 2007 roku, prowadzimy cykl spotkań piątkowych, tak zatem koncerty odbywają się co tydzień. Bywa, że czasami nawet dwa razy w tygodniu, jeśli styl muzyczny „uprawiany” przez danego artystę, idzie w parze z formułą audycji autorskiej. Dobór zespołów ułatwia nam choćby wspomniana wcześniej „Rockowa Skrzynka Pocztowa”. Wiele zespołów zgłasza swoją gotowość, słysząc o koncertach radiowych od innych. Występy są transmitowane, zatem chętni dowiadują się o nich z anteny oraz Internetu. Dbamy zawsze o to, by oferta szła w parze z promocją, pomagała wykonawcom a nie przeszkadzała, czy stawiała ich w złym świetle… 

 

K.B.: Czy elbląskie grupy miały okazję prezentacji w studiu koncertowym?

 

Adam Droździk: …już kilka razy! Elbląg posiada bardzo ciekawy potencjał muzyczny, jeno z odwagą do wykorzystania tego potencjału czasami bywa różnie. 

 

K.B.: Jak zaczęła się ta współpraca?

 

Adam Droździk: …pierwsze światło na elbląską scenę rzuciła kompilacja „TERAZ MY, Reszta Może Poczekać 2”, którą promując przysłałeś do Polskiego Radia PiK. Z niej dowiedziałem się o szerokiej ofercie stylistycznej i wykonawczej pośród wykonawców elbląskich… Po nitce do kłębka, choćby zaglądając na stronę „Muzycznego Elbląga”, mogłem dowiedzieć się więcej. W ten sposób, również z Twoim udziałem, kilka grup z tego miasta trafiło już do studia przy ul. Gdańskiej w Bydgoszczy a tym samym na kujawsko-pomorską antenę. Gościliśmy zespoły Largo, Insigne, Five of Green, aMMetania i Spotless Mind.

 

K.B.: Czy elbląski akcent znajduje się w kalendarzu koncertowym na 2012 r.?

 

Adam Droździk: …jak na razie – nie! choć były rozmowy z odświeżonym składem Spotless Mind i promocji ich nowej oferty – pomysł dojrzewa i być może w tym roku jeszcze zrodzi owoc. Zapraszałem również Bartka Krzywdę i jego Special Jazz Sextet – Bartek przyjął zaproszenie, choć – jak to zwykle bywa – na drodze zawsze znajdzie się kilka stromych podejść… A to brak czasu w zabieganym życiu, to znowu problemy natury logistycznej… Wiem, że elbląska i bydgoska scena jazzowa utrzymują ze sobą kontakt a reprezentanci owych dźwięków wzajemnie uczestniczą w promocji swoich pomysłów. Wierzę zatem, że kiedyś dojdzie do prezentacji „Projektu Elbląg” w naszym studiu, na naszej antenie oraz w internecie… byłby to dla nas zaszczyt.

 

 

Wywiad przeprowadzony przez Krzysztofa Bidzińskiego 9 maja 2012 r. – wersja Internetowa.

 

Wersja skrócona ukaże się w papierowym wydaniu tygodnika „Nasz Elbląg” 17 maja br.

  • Encyklopedia w Metal Hammer

    W najnowszym wydaniu czasopisma Metal Hammer (09.2024) przeczytacie m.in. najnowszą recenzję książki Elbląska Encyklopedia Muzyczna autorstwa Macieja Krzywińskiego (Metal Hammer). Czasopismo do nabycia w salonach prasowych i w Internecie.

    czytaj więcej
  • Tożsamość miasta. Elbląg 1954-2024 – konferencja

    Konferencja „Tożsamość miasta. Elbląg 1954-2024”, odbyła się 16 listopada w Sali A/01 Ratusza Staromiejskiego z okazji 70-lecia Muzeum Archeologiczno-Historycznego w Elblągu. Podczas konferencji m.in. Krzysztof Bidziński wygłosił w zarysie historię elbląskiej fonografii na przykładzie pocztówek dźwiękowych, kaset magnetofonowych, płyt winylowych i kompaktowych wydanych przez elbląskie zespoły w profesjonalnych firmach fonograficznych.

    czytaj więcej
  • Metal Elbląg Compilation

    24 października 2024 r. ukazała się składanka Metal Elbląg Compilation z 13 elbląskimi zespołami z różnych odmian metalu wydana przez Elbląskie Archiwum Muzyczne. Na płycie kompaktowej (CD) usłyszymy: Christ's Flesh, Immemorial, Trauma, Aeonian, Chemia, Dar Semai, Thanatos, Lafayn, Demise, Ultrax, Enter Chaos, Neandertal, Mistrust. Kompilacja została wydana w limitowanym nakładzie. Szczegóły o wydawnictwie: redakcja@muzycznyelblag.pl lub Muzyczny Elbląg (Facebook) / Elbląska Encyklopedia Muzyczna (Facebook). Zapraszamy do kontaktu!

    czytaj więcej
  • Elbląska Encyklopedia Muzyczna V

    W sierpniu 2018 r. ukazało się tym razem w wersji papierowej, piąte wydanie „Elbląskiej Encyklopedii Muzycznej” Krzysztofa Bidzińskiego, opublikowane przez Elbląskie Archiwum Muzyczne. Publikacja na 428 stronach zawiera zaktualizowane dane z poprzednich opracowań (dzieje od XIII do XXI wieku, Elbing/Elbląg), nowe hasła z okresu: grudzień 2017 – lipiec 2018 oraz czarno-białe zdjęcia. Książka ukazała się dzięki Stypendium Kulturalnemu Miasta Elbląg oraz sfinansowaniu przez grupę czytelników (Honorowi Wydawcy) i autora. Polecamy!

    czytaj więcej
  • Pewex. Przedsiębiorstwo Eksportu Wewnętrznego

    Państwowe Przedsiębiorstwo Eksportu Wewnętrznego „Pewex” założono w 1972 r. w Warszawie z przekształcenia sklepów dewizowych banku PKO. W sieci sklepów „Pewex” dostępne były towary krajowe i importowane, których sprzedaż odbywała się za dewizy, czyli waluty wymienialne oraz bony towarowe PKO S.A. W Elblągu oddziały Przedsiębiorstwa Eksportu Wewnętrznego „Pewex” mieściły się m.in. przy ul. Armii Czerwonej i Związku Jaszczurczego. 

    czytaj więcej